Wkład Poznaniaków do kultury światowej. Część X - Jan Lubrański
Autor: Mateusz Hurysz   

Streszczenie

Poznaniacy w kulturze światowej

"Przedmiotem kultury będzie wszystko to, co przyjmie czysty i szlachetny

skarbiec ludzkości, co odrzuci to znaczy, że nigdy nim nie było.

Historia nie raz pokazała, co przetrwało,

a co zginęło w czeluściach i mrokach przeszłości"

   Wielu wybitnych ludzi Kościoła mieszkało w pałacu na Ostrowie Tumskim. Zostawili po sobie sporo śladów, ale chyba żaden z nich nie zapisał się w historii Poznania tak, jak biskup Jan Lubrański. Owoce jego działalności fundacyjnej widoczne są do tej pory na Ostrowie, a stworzona przez niego pierwsza w Polsce humanistyczna szkoła średnia o ambicjach uniwersyteckich, to chluba Poznania.

   Spacerując dziś po Ostrowie Tumskim co rusz spotykamy budynki wzniesione przez tego biskupa-fundatora. Najważniejsza była działalność fundacyjna biskupa, bo też najlepiej o człowieku świadczą dzieła, jakie pozostawił, a po Janie Lubrańskim sporo zostało. W pierwszym okresie swojej działalności Lubrański zadbał przede wszystkim o Ostrów Tumski, który jest perłą zabytków w Polsce i klejnotem kultury chrześcijańskiej w dziedzictwie europejskim. Zbudował na nim m.in. wodociągi i kazał pokryć dachówką dachy budynków, które wcześniej były kryte słomą, ponadto nakazał wybrukować tumskie ulice. Kolejnym wielkim przedsięwzięciem był generalny remont katedry, w której przebudowano wieże zachodnie, zdobiąc je dodatkowo hełmami.

   Namacalnym śladem remontu katedry z tego czasu jest zachowana do dzisiaj wieża północna. Ponadto zainstalowano witraże, a prezbiterium otrzymało nową polichromię. Cały Ostrów Tumski został otoczony nowym, kamienno-ceglanym murem obronnym, z basztami i blankami oraz bramami przy mostach. Założenie Akademii Lubrańskiego - jednej z najnowocześniejszych wówczas uczelni w Polsce, było powołaniem do życia ośrodka, w którym kształcono w nowym, renesansowym duchu. Jej mury opuściło wielu czołowych przedstawicieli polskiego Renesansu. Przy jednej ławce uczyli się synowie chłopów wraz z synami magnatów. W gronie wykładowców, obok żarliwych wyznawców katolicyzmu, znajdowali się ludzie sprzyjający reformacji, a to wszystko odbywało się w murach szkoły będącej pod opieką katolickiego biskupa.

   Współczesny Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu jest spadkobiercą tradycji i idei, które wyrosły na podłożu tej Akademii, protoplasty akademickości w Wielkopolsce.

      Mateusz Hurysz

Pełen tekst artykułu